Prolog

Czy wiecie jak to jest mieć zaplanowane życie od kołyski? Być pilnowanym na każdym nawet najmniejszym kroku? Za pewnie wasza odpowiedź brzmi "nie", lecz Sofia zna to potworne uczucie. Jako córka króla Hiszpanii musi uważać nawet na mrugnięcie oka. Długie balowe suknie uszyte z najdroższych materiałów świata  , diamentowa korona i wysokie obcasy to znienawidzony przez nią strój codzienny. Oddałaby wszystko co posiada za jeden dzień spędzony jako "normalna" dziewczyna. Ukrywaną przez nią od małego pasją jest piłka nożna. Z wielkim zapałem ogląda każdy mecz swojego ulubionego klubu jakim jest  FC Barcelona. Jej życiowe marzenie to spotkanie wszystkich piłkarzy z owego klubu. Pewnie zastanawiacie się czemu nie spełniło się do tej pory, otóż Alejandro czyli ojciec naszej głównej bohaterki nie chce słyszeć o tym sporcie. Uważa, że córka nie powinna interesować się takimi niedorzecznościami, a zaczęła przejmować się losami swojego narodu tak jak to on miał w zwyczaju. Brunetka nie miała zamiaru słuchać kazań swojego taty. 

***

FC Barcelona jeden z najpopularniejszych klubów na świecie. 28 świetnych piłkarzy dla których piłka to całe życie. W tym klubie gra Neymar , który nie raz pokazał grę na światowym poziomie. Chłopak posiada wszystko o czym marzył. Rozwijająca się kariera, gra w barwach bordowo-granatowych i tysiące fanów na całym świecie. 

Dwa różne światy nie mające ze sobą nic wspólnego. Pewnego dnia los postanowi ich ze sobą spotkać. Czy połączy ich przyjaźń , a może wręcz przeciwnie ?

♠♠♠♠♠♠

Tak wiem nie mam talentu, a moje zdania nie mają sensu, lecz pomysł na to opowiadanie męczył mnie już od ponad miesiąca. Jednak myślę,że da się to przeczytać prawda? Czekam na wasze opinie :*

A teraz na zakończenie zdjęcie , które zawładnęło moim serduszkiem : 

Urocze prawda?

Do zobaczenia przy rozdziale pierwszym :*

Rosalie